Genealog – zwykle hobbysta
W polskiej nauce genealogia nie dorobiła się zbyt mocnej pozycji. Dziedzina ta jest jedną z wielu poruszanych podczas studiów na wydziałach historycznych i przeciętny historyk ma w tym zakresie dość ogólną wiedzę.
Pojawia się pytanie, kto ma się zajmować przygotowywaniem drzew – zarówno znaczących z historycznego punktu widzenia rodów, jak i zwykłych rodzin, których członkowie mogą chcieć poznać swoją przeszłość. W praktyce wykształceni historycy zajmują się tym dość rzadko, ale nie brakuje pasjonatów o ogromnej wiedzy i nienagannym warsztacie.
Oczywiście dyplom historyka czy archeologa może być pomocny, albowiem poszerza horyzonty badacza o dodatkowe elementy, nie jest jednak konieczny. Generalnie sprawa najważniejsza to umiejętność dotarcia po nitce do kłębka.
Ten, kto pracuje nad rodzinną mapą powiązań musi umieć znaleźć niezbędne informacje i połączyć je w spójną, zgodną z rzeczywistością całość. Patrząc z tego punktu widzenia, genealogią może z sukcesem zająć się każdy, komu nie brakuje inteligencji oraz zapału.