Grzebanie w ziemi – tylko dla pasjonatów?
Wybór zawodu generalnie nie jest sprawą łatwą, bo zwykle młodzi ludzie stają rozdarci pomiędzy chęcią rozwoju i realizowania swoich pasji a tym, co przyniesie im pewne zatrudnienie i regularny dochód. Życie pokazuje, że niełatwo jest pogodzić obie sfery, choć są rzecz jasna tacy, którym się to udaje.
W przypadku archeologów jest tak rzadko, albowiem to profesja niszowa i nie najlepiej płatna – przynajmniej w naszym kraju. Można zatem pokusić się o tezę, że przyciąga głównie ludzi z pasją, dla których odkrywanie sekretów przeszłości to bezpieczny i legalny narkotyk.
Chyba tylko tacy ludzie są zdolni do tego, by dojść do przełomowych wniosków i wnieść do świata nauki nowe treści. Czy największe wynalazki ludzkości stałyby się faktem, gdyby ich twórcy nie wierzyli w to, co robią i nie poświęcali temu każdej niemal chwili? Odpowiedź wydaje się być w miarę oczywistą.
Wedle obiegowych opinii słyszanych w kręgach naukowych, ludzie związani z archeologią należą do najbardziej pochłoniętych pracą. To wiele wyjaśnia.